Autor |
Wiadomość |
Pablusiowa |
Wysłany: Nie 19:14, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
UuUu... nieźle...;/ a na koniach Ci się to stało?? |
|
|
Justyna |
Wysłany: Wto 18:56, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wróciłam z obozu i po tygodniu pojechałam na jazde do traperka.
Miałam skoki świetne ale zaliczyłam 1 glebe
Był taki upał ze jak zsiadłam z konia to omal nie zemdlałam! Miałam zawroty głowy i w ogóle kanał. Oblałam sie wodą ze szluch i sie napiłam tej wody tez. Mój tata rozsiodłam Trapcia a ja zataczając sie doszłam do auta i wypiłam pól litra wody. Ale to nie koniec :O
Po 2 dniach zaczeła mnie boleć ręka i poszłam do lekarza. Prześwietlenie i te sprawy
Okazało sie że mam przygniecioną kość i mam ochraniacz nosić przez miesiąc jeszcze tydzień i go ściągam |
|
|
Pablusiowa |
Wysłany: Śro 16:31, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
A widziałyście kiedyś jak kon ma kolke? Jak byłam na obozie to jeden konik miał... strasznie się męczył;(( Ale przeżył. Na szczęście;) |
|
|
Montanowa24 |
Wysłany: Śro 21:26, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
hehe..
a montanka to zawsze grzeczniutka w boksie jest ..xdd
nie no dobra nie zawsze xd
przy dociąganiu popregu zębami zgrzyta i uszy kuli ale trzyma to w sobie xd |
|
|
Pablusiowa |
Wysłany: Sob 19:10, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
O jaaa... mnie Pablo wręcz uwielbia przyciskać do ścian boksu i do tego odciąża sobie wszystkie cztery nogi;// |
|
|
Montanowa24 |
Wysłany: Czw 19:54, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
łuu..wszytkie przygody dobre..xdd
ale chyba zadna z nich nie przebije mojej koleżanki xd
bo jakos wczoraj poszłysmy po konie.ja wziełam Prime a ta Oliwia Euphorie.No i eufa zaczela wariowac no to ona ją szarpnęła, uspokoiła sie i nagle zaczeła debowac i brykac na uwiązie.no to oliwia znowu ją szarpnęła!i nagle ueforia przygniotła oliwie do płotu!ogólnie to ją poturbowała , przeszła po niej , prawie ją kopnęła i wiele innych.No i nic tylko zostawiłam prime która i tak stała i nic by nie zrobiła i pobiegłam ratowac oliwie ;d;d teraz ma bandarż do okoła całej nogi.bo leciala jej krew jak z wiadra by ktoś lał.ogólnie szok.A euforia za kare nie dostała przysmaku.bo na koniec dnia konie zawsze dostają po 3 jabłka,marchew i takie tam musli. |
|
|
Justyna |
Wysłany: Pią 21:13, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
Znam to. Raz na obozie wyprowadzałam konie na padok to Tess mi 5 RAZY nadepnęła na ten sam palec! |
|
|
Pablusiowa |
Wysłany: Czw 18:30, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
A mi niedawno jak zabierałam Paladyna z padoku to nadepnął mi na nogę. Ała.. I jeszcze nie chciał zejść! |
|
|
Justyna |
Wysłany: Pon 10:23, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
Już wszystko gra tylko jeszcze czasami czuję kość ogonową. |
|
|
Pablusiowa |
Wysłany: Nie 10:08, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
I co? Już zniknął? |
|
|
Justyna |
Wysłany: Wto 13:48, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Mój siniak rozrasta się w siłę i boli mnie kość ogonowa... |
|
|
Pablusiowa |
Wysłany: Wto 11:56, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Uchhhh... Oby szybko zszedł... |
|
|
Justyna |
Wysłany: Sob 22:19, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
hehe dobre! (współczucie)
A mój siniak rozrasta się w siłę i świeci na kolorowo! |
|
|
Pablusiowa |
Wysłany: Sob 20:40, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
UUUUU... współczuję... Ja tydzień temu (kiedy było jeszcze błoto na placyku) miałam ćwiczonka galopu ze stania... Nie byłam na Pablito bo miał skręconą nogę więc pani wsadziła mnie na Paszporta którego od 2 dni pasją jest brykanie. Ale ja o tym wcześniej nie wiedziałam i nie spodziewałam się że przy wsiadaniu nadejdzie go ochota do bryknięcia i... Chlup w błoto! Echhh... Moje biedne beżowe bryczesy i błękitna bluza... I do tego jak wstałam to on mnie jeszcze pyskiem popchnął! ;P Co za wredota xD |
|
|
Justyna |
Wysłany: Sob 17:27, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zazdroszczę!
Moja przygoda miała miejsce dzisiaj na jeździe.
Od początku wszystko było dobrze zagalopowania ze stępa, ustępowanie od łydki i te sprawy. Potem instruktor ustawił szereg 70cm i go skoczyłam a potem ustawił szereg 80cm z CZTERECH PRZESZKÓD.
3 przeskoczyłam, a czwartą zaliczyłam bez konia!
Czyli elegancko przez szyje potem tyłkiem o ziemię plecami o drąg.
Oczywiście byłam na Trapka wkurzona jak nigdy więc na niego wsiadłam i to pojechałam!
Skończyło się na NIEBIESKO-FIOLETOWYM siniaku i na tym że nie mogę siedzieć! |
|
|