Autor Wiadomość
Pablusiowa
PostWysłany: Śro 16:13, 25 Sie 2010    Temat postu:

Do młodego jeźdźca podchodzi instruktor.
- I jak się jeździ?- Wspaniale. Koń jest bardzo dobrze wychowany.
Zatrzymuje się przed każdą przeszkodą, żebym mógł ją pokonać pierwszy.

Po wyścigu zdenerwowany trener krzyczy na dżokeja:
- Przecież na ostatniej prostej mogłeś pobiec szybciej!!!
- Pewnie , że mogłem , ale szkoda mi było konia zostawiać.

Wchodzi koń do pubu, zamawia sobie piwo.
-Należy się 15 złotych - Informuje barman.
Koń płaci i sączy sobie powoli przy ladzie.
- Nieczęsto widujemy tu konie - zagaduje zaciekawiony barman.
- Nic dziwnego. 15 złotych za piwo ?! <-- HE He;DD dobre...

Złapał leśniczy kłusownika i pyta :
- Co Pan tu robi ?
- Kłusuję !
I pokłusował dalej.

Siedzą dwa konie na wierzbie i dyskutują. Nagle na wierzbę ładuje się krowa. Gdzie leziesz? ty głupia krowo - mówią konie. Chcę zjeść sobie gruszki na wierzbie -odpowiada krowa. Ty głupia krowo nie wiesz, że na wierzbie nie rosną gruszki - mówią konie. Wiem, mam gruszki ze sobą.
Justyna
PostWysłany: Czw 19:02, 17 Cze 2010    Temat postu:

Wjeżdża koń z wozem pod górę do miasta a woźnica mówi
- Hej ludzie! Węgiel przywiozłem!
na to koń się do niego odwraca i mówi
- Tak ty przywiozłeś...ty...
Montanowa24
PostWysłany: Śro 21:50, 16 Cze 2010    Temat postu:

- Dlaczego kon rusza gdy woznica cmoka? - Bo sie boi zeby nikt go po tylku nie calowal
- Szkot kupuje konia - Dobry...tani...tylko za krótki... - Jak to za krótki? - pyta sprzedawca - Wie pan, nas w rodzinie jest piecioro.
- Spotykaja sie dwaj znajomi, jeden czesto gra na wyscigach, a wyglada niewyraznie. -Stalo sie cos ?-pyta drugi -Nie, nic... -No, mnie mozesz powiedziec ! -A, wiesz, na wyscigach wczoraj bylem... -I co ? -No nic, poszedlem do dzokejów, posluchac, wtedy wiadomo, na jakiego konia stawiac... -No i? -No i ide, but mi sie rozwiazal, schylam sie, az tu nagle czuje - ktos mi siodlo na plecy zaklada i zapina popreg! -I co ? -Bylem trzeci... xdd
- Na targu prowadzona jest sprzedaz koni. Przy jednym z nich stoi zinteresowany klient i mówi do wlasciciela : - Ten kon jest slepy - Alez skad-odpowiada wlasciciel-Prosze sie na nim przejechac. Klient wsiada na konia i gna na nim do przodu widzi przed soba sciane i nagle w nia uderza. Poturbowany idzie do wlasciciela i mówi: - A nie mówilem, ze ten kon jest slepy? A na to wlasciciel - Slepy, slepy ale jaki odwazny...

- Rozmawiaja dwa slepe konie: - Moze wezmiemy udzial w Wielkiej Pardubickiej? - Nie widze przeszkód!!
Montanowa24
PostWysłany: Śro 21:47, 16 Cze 2010    Temat postu: Humor

Znacie fajne kawały,dowcipy??

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group